3.8 C
Warszawa
czwartek, 5 grudnia, 2024
Art. promocyjny

    Jak kształcić młodych monterów – wsparcie edukacji przez biznes

    O poziomie kształcenia w szkołach budowlanych i sposobach na wspieranie młodych fachowców przez ich przyszłych pracodawców opowiada nam Paweł Kołbon, który kieruje działem szkoleń w firmie Fakro.

    Jak ocenia Pan obecny poziom edukacji zawodowej w branży budowlanej?

    Szkoły budowlane kształcą dziś na dobrym i atrakcyjnym poziomie. Oprócz wiedzy przekazywanej przez nauczycieli coraz więcej szkół oferuje dodatkowe zajęcia oraz szkolenia prowadzone przez firmy wykonawcze i produkujące materiały budowlane. Firmy wspomagają też szkoły, wyposażając je w materiały dydaktyczne. Wiele szkół korzysta również z wyjazdów do firm, podczas których można zobaczyć nowoczesne technologie.

    Co w tej współpracy można jeszcze poprawić?

    Nieco niepokojące jest to, że w edukacji zawodowej obserwujemy zmniejszenie liczby godzin kształcenia zawodowego. Wprowadzone podstawy programowe i nowy sposób egzaminowania wpłynęły na ostateczny efekt kształcenia, obniżając poziom przygotowania do pracy np. w budownictwie.
    Z tego co się orientuję, starania czynione przez szkoły budowlane, zrzeszone w Sekcji Szkół Budowlanych Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa w zakresie ułatwienia dostępu do zdobycia uprawnień budowlanych przez absolwentów techników, nie znalazły wsparcia we wdrożonej podstawie programowej kształcenia zawodowego. Nie umieszczono w niej treści istotnych dla uprawnień budowlanych.
    Nierzadko także pracodawcy zwracają uwagę na fakt, że absolwenci szkół nie spełniają ich oczekiwań. Tu trzeba jednak jasno powiedzieć, że pracodawcy jeszcze bardziej powinni angażować się w proces kształcenia zawodowego, czyli w jasny sposób przybliżać absolwentom swoje oczekiwania. Jest to możliwe poprzez przygotowanie w firmach stanowiska praktyk z odpowiednio przygotowaną kadrą instruktorską lub poprzez dostarczenie produktów lub technologii do związanych z kierunkiem kształcenia szkół zawodowych.

    Szkoły budowlane kształcą dziś na dobrym poziomie, ale mało jest chętnych do nauki.

    Z jakimi trudnościami zmaga się dziś kształcenie zawodowe?

    Ze zmniejszającą się liczbą chętnych do nauki. Największy wpływ na to ma niż demograficzny oraz zbyt duża liczba klas w liceach ogólnokształcących. Ponadto system egzaminów jest mało czytelny i zrozumiały. Może należałoby zastanowić się nad jego uproszczeniem do jednego egzaminu na koniec szkoły, który dawałby tytuł technika budownictwa?
    Niektórzy dyrektorzy szkół i przedstawiciele pracodawców stawiają odważną tezę: przywrócić duże znaczenie świadectwom szkolnym – przywrócić na świadectwach wyuczony zawód i tytuł technika. Tak naprawdę świadectwo po szkole zawodowej lub technikum nie ma dzisiaj większego znaczenia.

    Na co Pana zdaniem należy położyć nacisk w edukacji młodych ludzi w szkołach budowlanych?

    Aby dobrze kształcić zawodowo, tzn. spełnić oczekiwania rynku pracy, należy prowadzić działania, pozwalające ten cel osiągnąć. Jednym z nich jest dobre wyposażenie pracowni, laboratoriów i stanowisk kształcenia praktycznego. Najlepiej byłoby, gdyby miejsca praktyk były tworzone w siedzibach przyszłych pracodawców.
    Baza materialna kształcenia zawodowego to jedno, ale drugie bardzo ważne ogniwo to kadra nauczająca. Należy zweryfikować dotychczasowy sposób kształcenia kadry inżynierskiej i pedagogicznej. Koniecznością jest, aby nowe zasoby tej kadry mogły sprostać wymaganiom, z jakimi spotykają się ich przyszli absolwenci.

    Jaki zatem powinien być przyszły absolwent?

    Powinien mieć wiedzę merytoryczną i umiejętności adekwatne do poziomu kształcenia. Wiele firm branży budowlanej, zarówno produkcyjnych, jak i wykonawczych, działa dzisiaj na rynkach zagranicznych. Niezbędna staje się więc umiejętność porozumiewania się w języku obcym. Efektywne nauczanie języka obcego zawodowego powinno być integralnym składnikiem kształcenia.
    Bardzo ważne są też tzw. kompetencje miękkie. Dobrze rozwinięte umiejętności komunikacyjne i umiejętności pracy w zespole będą sprzyjały lepszemu osiąganiu celów zawodowych i osobistych. Niestety, często widać u kandydatów niedostatek niektórych kompetencji, np. brak poczucia odpowiedzialności, szybkie zniechęcanie się do zadań, brak odporności na stres.

    Co może udoskonalić jakość kształcenia w szkole?

    Bardzo istotnym elementem w zapewnieniu właściwego poziomu kompetencji jest doradztwo zawodowe. Doradca to łącznik między światem nauki a biznesu, także tego lokalnego. Ważne, aby w ramach godzin z doradztwa zawodowego odbywały się wizyty zawodoznawcze czy spotkania z pracodawcami.
    Istotne jest także stosowanie atrakcyjnych i nadążających za dzisiejszym światem technik i form nauczania. Sami wiemy, że z sentymentem i uznaniem wspominamy nauczycieli, którzy przekazali nam wiedzę szerszą niż tylko ta zawarta w podręcznikach.
    Często szkoły zwracają się do nas z prośbą o udostępnienie materiałów edukacyjnych. Chętnie je przekazujemy, bo wiemy, że to korzyść obopólna. I dla uczniów, którzy wsparci szeroką wiedzą, będą atrakcyjnymi kandydatami na rynku pracy, i dla pracodawców, którzy będą mieli dobrze przygotowanych przyszłych pracowników.

    W jaki sposób Państwa firma zaangażowała się w edukację uczniów szkół budowlanych?

    Firma FAKRO rozpoczęła współpracę ze szkołami średnimi i uczelniami ponad 20 lat temu, by wspierać przygotowania młodych ludzi do wejścia na rynek pracy. Kładziemy nacisk przede wszystkim na praktyczną naukę zawodu. Naukę, która idzie z duchem czasu i rozwoju w poszczególnych branżach. W wydarzeniach edukacyjnych podejmowanych przez naszą firmę uczestniczą uczniowie średnich szkół budowlanych oraz nauczyciele praktycznej i teoretycznej nauki zawodu. Współpracujemy ze wszystkimi placówkami edukacyjnymi, które chcą poznawać nowoczesne technologie oraz podnosić kwalifikacje uczniów i pedagogów. W gronie partnerskich placówek jest ponad 80 szkół budowlanych z całej Polski, m.in.: z Nowego Sącza, Bobowej, Bytomia, Gliwic, Olsztyna, Białgostoku, Poznania, Zielonej Góry, Gdańska, Elbląga, Grudziądza, Sosnowca, Częstochowy. Są to głównie szkoły zrzeszone w Sekcji Szkół Budowlanych Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa, a także klasy objęte patronatem przez kampanię DOBRY MONTAŻ.
    W naszej ofercie edukacyjnej znajdują się programy szkoleniowe przeznaczone dla uczniów i nauczycieli. Odbywają się one w szkołach i w siedzibie firmy w Nowym Sączu. Szkolenia w placówkach edukacyjnych nasi eksperci przeprowadzają w oparciu o trzy moduły, możliwe do połączenia w tym samym terminie: szkolenia teoretyczne, praktyczne oraz prezentacja związanej z FAKRO Fundacji Pomyśl o Przyszłości, poświęcona zagadnieniom związanym z obywatelską edukacją ekonomiczną.

    Jak wygląda szkolenie młodych ludzi i ich nauczycieli?

    Szkolenie dla uczniów obejmuje przedstawienie profilu działalności firmy i zwiedzanie fabryki, pozwalajace poznać nowoczesne technologie w produkcji okien dachowych. Podczas spotkania młodzi ludzie mają również możliwość obejrzenia jedynej w branży budowlanej prezentacji stereoskopowej (3D) dotyczącej produktów i innowacyjnych technologii firmy.
    Szkolenia dla nauczycieli nauki zawodu mają formę jedno- lub kilkudniowych zajęć teoretycznych i praktycznych (np. z montażu okien dachowych, wyłazów, świetlików, schodów strychowych, systemów sterowania, systemu solarnego oraz osłon przeciwsłonecznych do okien dachowych i fasadowych). Nauczycieli i uczniów zachęcamy do współpracy i zapraszamy do uczestnictwa w naszych szkoleniach.

    Czy firma planuje objąć patronatem klasy o specjalizacji monter stolarki, które od września pojawią się w szkołach?

    Łącząc działania, można osiągnąć więcej albo szybciej. Dlatego nie planujemy obejmowania indywidualnym patronatem klas montera stolarki budowlanej, natomiast na pewno aktywnie włączymy się w takie działania prowadzone przez Związek Polskie Okna i Drzwi. To wiarygodna i aktywna instytucja, skupiająca reprezentatywne grono producentów stolarki, systemodawców oraz dystrybutorów. Uczestniczymy w działaniach Związku od samego początku powstania tej organizacji i jesteśmy jej współzałożycielem.

    Okna to obecnie często produkty specjalistyczne – np. są bardzo ciężkie i duże lub włączone w system inteligentnego domu. Jakie wyzwania stają dziś przed monterem?

    Zawód montera stolarki jest niezbędny ze względu na coraz większe zaawansowanie technologiczne okien i drzwi oraz coraz trudniejszy proces montażu. Nowym wyzwaniom będą mogli sprostać jedynie dobrze wykwalifikowani fachowcy. Poprawny i staranny montaż jest tak samo ważny, jak wybór samego produktu. Żadne okno czy drzwi – nawet najlepsze i najcieplejsze – nie dadzą użytkownikowi zadowolenia, jeśli będą źle zamontowane.
    Zasada ta dotyczy zresztą każdego elementu domu czy mieszkania. Wyobraźmy sobie nowy dom ze skrzypiącą podłogą, nierównymi tynkami czy odpadającą farbą. To dla właścicieli powód do frustracji. A jeśli mamy wadliwe okna i drzwi, to oprócz dyskomfortu estetycznego dochodzą nam realne straty finansowe ze względu na ucieczkę ciepła z budynku. Takie sytuacje będą kojarzyć się użytkownikom ze złym wyborem. I tak postrzegać będą konkretny produkt i producenta.
    Dlatego tak ważne jest współdziałanie producentów z wykonawcami. Musimy być pewni, że wyroby, które oferujemy klientom, zostaną zamontowane profesjonalnie przez wykwalifikowanych monterów. Producenci poza oknami czy drzwiami oferują dziś akcesoria do ich montażu w sposób optymalny, dający gwarancję trwałości i energooszczędności. Poznanie tych rozwiązań i bezbłędne ich stosowanie to ważne wyzwanie dla monterów.

    Czy dzięki zaangażowaniu producentów w edukację może zwiększyć się zainteresowanie zawodem montera?

    Zdecydowanie tak. Planowana kampania, propagująca nowy zawód i jego ważne miejsce na rynku usług budowlanych, to szeroko zakrojona akcja. Będziemy starali się dotrzeć nie tylko do potencjalnych uczniów zawodu, ale też do inwestorów. Dzisiejszy klient zwraca uwagę na to co kupuje, ma poczucie, że kupując tanio, „kupuje drogo”, bo do ceny taniego produktu szybko doda koszty napraw, wymiany, czy też wysokie koszty eksploatacji.
    Tę samą zmianę widać też przy kupowaniu usług. Klienci zwracają uwagę na kwalifikacje wykonawcy, śledzą opinie w internecie, upewniają się u znajomych, którzy wcześniej korzystali z usług montażowych, pytają o posiadane certyfikaty i odbyte szkolenia. To jest bardzo dobry, pozytywny trend. Budujemy coraz bardziej odpowiedzialnie.

    Paweł KOŁBON
    kierownik działu szkoleń w firmie FAKRO , członek Rady Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa oraz członek Komitetu Głównego Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych.
    p.kolbon@fakro.pl, www.fakro.pl

    Latest Posts

    Najnowsze artykuły

    Polacane produkty