Związek Polskie Okna i Drzwi skierował do ministra rozwoju propozycje nowelizacji zapisów w Warunkach Technicznych. Stanowisko Związku w kwestii zapisów w Warunkach Technicznych zostało wypracowane na podstawie opinii i dyskusji firm reprezentujących polską branżę stolarki budowlanej, zarówno producentów, dostawców komponentów, jak i firm dystrybucyjnych. Według opinii przedstawicieli branży stolarki zaostrzanie warunków technicznych okien i drzwi może przynieść negatywne skutki, które potęguje sytuacja spowodowana pandemią koronowirusa.
Zmiany zapisów, wypracowane w ramach działalności Związku POiD, mają na celu zahamowanie wzrostu cen wyrobów stolarki otworowej, a także mają zapewnić możliwość płynnego i równego dla wszystkich procesu przejścia zgodności z nowymi wymaganiami, a także zapewnić przejrzystość i jednoznaczność wymogów. Proponowane zmiany dotyczą:
- wstrzymania procesu obniżania wartości współczynnika przenikania ciepła U(max) okien i drzwi, wymienionych w załączniku nr 2 punkt 1.2 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. o 2 lata (obecnie nowe wartości U(max) mają obowiązywać od 31 grudnia 2020 r.);
- doprecyzowanie informacji o rozmiarze referencyjnym w punkcie 1.2 w załączniku nr 2 „Wymagania izolacyjności cieplnej i inne wymagania związane z oszczędnością energii do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r.”.
Znaczenie wymiarów referencyjnych wyrobów stolarki otworowej
Ponieważ okna odpowiadają za największe straty ciepła w budynku energooszczędnym, a za pomocą okien realizowane są także zyski ciepła od promieniowania słonecznego, to właśnie dobór i obliczenia energetyczne dla okien są szczególnie ważne.
Jakie są wymiary referencyjne?
Wymiary próbek referencyjnych dla określania przenikalności cieplnej okien (Uw) i drzwi zewnętrznych (Ud), zostały wprowadzone, a następnie zharmonizowane w 32 krajach Unii Europejskiej już w 2006 roku Normą Europejską EN 14351-1. W jednym z załączników normatywnych (Załącznik E) wprowadzono rozmiary próbek – wymiary referencyjne – dla określania przenikalności cieplnej okien (Uw) i drzwi zewnętrznych (Ud).
Po co ustanowiono wymiary referencyjne?
Ustanowione wymiary próbek referencyjnych dotyczą zarówno metody obliczeniowej, jak i metody badawczej przy użyciu skrzynki grzejnej – nieniszczącej. Podstawową przesłanką, którą kierowali się autorzy Normy, ustanawiając wymiary referencyjne dla ustalania tej własności okien, było to aby producenci okien na wspólnym rynku Unii Europejskiej posługiwali się jednakową metodą.
– Przyjmując jednakowe wymiary próbek do obliczeń i badań, będzie można bardzo łatwo i precyzyjnie porównywać jedną z podstawowych własności okien – przenikalność cieplną – dla tych wyrobów budowlanych wprowadzanych do obrotu na rynek Unii Europejskiej – mówi Zdzisław Maliszewski, ekspert Związku Polskie Okna i Drzwi.
Jak to robią inni
Ponieważ Normy Europejskie i krajowe nie są dokumentami do obligatoryjnego stosowania, dlatego też poszczególne kraje (członkowie CEN) wprowadzają do swoich przepisów prawa budowlanego przywołanie Norm do obowiązkowego stosowania, które regulują te kwestie. Przykładem takich krajów, które dopuszczają możliwość deklarowania przenikalności cieplnej w oparciu o wymiary referencyjne, są Niemcy, Austria i Dania.
Deklarowanie przenikalności cieplnej na podstawie wymiarów referencyjnych jest korzystne dla producentów, szczególnie w odniesieniu do okien o bardzo małych wymiarach. Przyjęcie tej zasady pozwoli na łatwe i szybkie porównanie pod względem parametrów przenikalności cieplnej wyprodukowanych w Polsce okien z wyrobami producentów z innych krajów, gdzie stosowane są takie same regulacje.
Norma Europejska ustanawia dla okien o powierzchni do 2,3 m² wymiar próbki referencyjnej 1,23 (±25%) x 1,48 (±25%) m, natomiast dla okien o powierzchni powyżej 2,3 m² wymiar próbki wynosi 1,48 (±25%) x 2,18 (±25%) m.
Jakie korzyści przyniesie wprowadzenie zmian w zapisach?
Za zmianami w zapisach przeważają głównie kwestie ekonomiczne. Jak komentuje Janusz Komurkiewicz, prezes Zarządu Związku Polskie Okna i Drzwi.: – Zarówno obniżanie wartości współczynnika przenikania ciepła (które stałyby się jednymi z najbardziej surowych w Europie), jak i brak doprecyzowanego wymiaru referencyjnego okien, skutkować będzie wzrostem cen wyrobów budowlanych, a tym samym – wzrostem kosztów budowy. Oznacza to zahamowanie popytu na te produkty. Rodzi się również zagrożenie w postaci poszukiwania przez inwestorów tańszych, często niecertyfikowanych rozwiązań oraz ograniczeń liczby oraz powierzchni projektowanych okien. Spowoduje to także zmniejszenie potencjału sprzedaży na polskim rynku, a w efekcie – straty dla budżetu państwa. Podawanie U(max) dla rozmiaru referencyjnego pozwala klientowi na łatwe porównanie różnych modeli okien.
Deklarowanie przenikalności cieplnej dla rozmiaru referencyjnego pozwoli na łatwe porównanie wyrobów.
Co jeszcze dadzą nowe zapisy w WT?
Nowe zapisy w warunkach technicznych mają za zadanie również ujednolicenie interpretacji przepisów w czasie kontroli różnych instytucji nadzoru budowlanego. Deklarowanie przenikalności cieplnej dla rozmiaru referencyjnego podanego w zharmonizowanej normie europejskiej dla danego produktu jest korzystne dla producentów, szczególnie w odniesieniu dla okien o bardzo małych wymiarach. Przyjęcie tej zasady pozwoli także na łatwe i szybkie porównanie pod względem parametrów przenikalności cieplnej wyprodukowanych w Polsce okien z wyrobami producentów z innych krajów, gdzie stosowane są takie same regulacje.
– Wnosząc o zmiany zapisów w Warunkach Technicznych, mamy na uwadze kryzys, który wiele obywateli odczuwa już dzisiaj. Kolejnymi skutkami pandemii przypuszczalnie będzie spadek potencjału produkcji dóbr i usług – część firm zamknie działalność, część zwolni dużą część załogi a część straci płynność finansową. W efekcie odczujemy wyraźny wzrost inflacji. W tej sytuacji dalsze obniżanie współczynnika przepuszczalności cieplnej okien (Uw) jest decyzją nieracjonalną, ponieważ wiąże się z kolejnymi podwyżkami cen wyrobów, co jest nie tylko niekorzystne dla producentów, ale całego rynku zbytu, który już dzisiaj spowalnia z powodu światowego kryzysu – podsumowuje Janusz Komurkiewicz.
Opracowanie: Magdalena Woźniak